Hejo!
To znowu
ja.. Jak w poprzednim poście pisałam, że pogoda jest burzowa to postanowiłam,
że postaram się nadrobić moje zaległości. Teraz przychodzę z przedostatnim moim
makijażem, który ukazał się wczoraj na moim Fanpage’u.
A prezentuję
się on tak:
Produkty jakich
użyłam:
*Rimmel Wake Me Up,
* Puder sypki Manhattan,
*Bronzer Honolulu,
*Róż Hervana Benefit,
*Czarna
kredka Rimmel,
*Niebieska
kredka IsaDora,
*Grafitowa
kredka do brwi Chanel,
*Żelowy eyeliner MakeUp Geek(srebrny),
*Cień MUG Ice Queen,
*Cień Sephora srebrny i metaliczny szary(Diamonds are forever#60 i Queen
For a Day #56),
*Cielisty cień Golden Rose #202,
*Błyszczyk
Benefit,
*Tusz do
rzęs My Secret.
Krok po kroku:
1. Jako bazy użyłam srebrnego eyelinera.
2. Od kącika wewnętrznego do środka
powieki nakładam srebrny cień.
3. Od kącika zewnętrznego do środka
powieki aplikuję metaliczny, szary kolor. Łączę ze sobą oba kolory by uzyskać
płynne przejście.
4. Puchatym pędzelkiem i cielistym
cieniem tworzę miękkie przejście. Kieruję się lekko do góry. Sam kącik
wewnętrzny pokrywam perłowa bielą.
5. Dolną powiekę pokrywam tymi samymi
kolorami co górną powiekę. Linię wodną zaznaczam niebieską kredką. Czarną
kredką zagęszczam górną linię rzęs.
6. Tuszuję rzęsy i makijaż oka gotowy.
***
CAŁOŚĆ
***
Dziękuję
za uwagę i do następnego :*
Pozdrawiam
Natalia
sliczny!
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny:) Doskonale podkreśla Twoje magiczne oczka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzyłabym żeby mnie ktoś na ślub tak wymalował:)
OdpowiedzUsuńKurcze świetny makijaż,ten metaliczny pięknie się prezentuje jak tafla.Gdzie kupowałaś kosmetyki Benefit??
OdpowiedzUsuńKurcze świetny makijaż,ten metaliczny pięknie się prezentuje jak tafla.Gdzie kupowałaś kosmetyki Benefit??
OdpowiedzUsuńSą dostępne w Sephorze;) Akurat te dostałam od mojej przyjaciółki <3
UsuńNiebieska linia wodna podaje mu oryginalności i prezentuje się cudownie :)
OdpowiedzUsuń